#12 Wyrugowanie intencjonalności. Czy to już oświecenie?

Kiedy widzę, jak człowiek wygląda, widzę ekspresję genów. Kiedy widzę, co człowiek robi, widzę ekspresję memów. Już od dawna chodził mi głowie taki pomysł - algorytmy all the way down. Zunifikowana teoria genetyki i memetyki. Paradoksalne wyzwolenie dzięki stwierdzeniu braku wolności.

Niedawno wpadła mi w ręce książka Daniela Dennetta pt. "The Intentional Stance". Praca ta dostarczyła mi poniekąd pojęć, żeby wyrazić to jaśniej. P.S. Większość tego wpisu to moje własne heurystyki, pod którymi cytowany filozof niekoniecznie by się podpisał.

Czym jest postawa intencjonalna? To postawa, w której postrzegamy zachowania jednostki w kategoriach mentalnych właściwości. Przyjmujemy, że dana osoba jest racjonalnym sprawcą (rational agent) i przypisujemy jej wierzenia, potrzeby, intencje, percepcje, lęki i nadzieje. Zapominamy przy tym (to już moje), że prawdziwym sprawcą i posiadaczem tych stanów nie jest dusza/mały ludzik w głowie, ale bezosobowe neuronowe algorytmy, których sztuczka polega na wytwarzaniu stanów, które mają sprawiać wrażenie bycia czyimiś

Świat zamienia się w małe piekiełko, kiedy patrzymy na niego przez filtr intencjonalności. Stajesz się samotną jednostką, odpowiedzialną za swoje czyny, konkurującą z  innymi, a na końcu i tak dopadnie cię Śmierć. Wszelkie smutne historie o zmarnowanych szansach, błędach życiowych itp. biorą się z intencjonalnego patrzenia na świat. Czyli, w tym przypadku, wyobrażania sobie siebie samego jako sprawcy i posiadacza wymienionych przeżyć.

Tymczasem, kiedy pozbędziesz się tego filtra, okaże się, że jest tylko neuronowe pandemonium, gdzie wszystkim sterują bezosobowe siły i łatwiej jest wybaczyć sobie i innym, nie ma na kogo się złościć ani komu zazdrościć, itd. Co prawda pozytywne uczucia też zostają stłumione, bo np. masz mniej powodów, żeby swoje sukcesy traktować jako swoje - afekt zostaje ogólnie spłaszczony. Można podsumować: "On nie zasługuje na szczęście, ale zasługuje na spokój", tak jak pan Woland powiedział.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

#54 Najtrafniejsza prawda o umyśle?

#48 Ken Wilber, One Taste - ulubione fragmenty

#53 Ślepcy i słoń - ulubione fragmenty